Spotkania autorskie w szkołach

by Dorota

Cześć, mam mnóstwo zapytań o spotkania autorskie w szkołach, połączone z warsztatami o sensie życia.
Odpowiadam więc na nie wszystkie za jednym zamachem, publicznie.

1. Są to spotkania dla młodzieży, nie dla dzieci – z uwagi na tematykę egzystencjalną, poważne tematy filozoficzne i różne, czasem dość trudne ćwiczenia mentalne. Grupą docelową są ósmoklasiści i uczniowie liceum lub technikum.

2. Potrzebne są na to spotkanie 2 h lekcyjne. Na pierwszej lekcji odbywa się bardziej spotkanie autorskie dotyczące książki „Tomik Wariata” i związane z nim rozważania egzystencjalne (trochę filozofii szczególnie stoickiej), pokazanie procesu twórczego oraz pytania i odpowiedzi. Na drugiej lekcji odbywają się warsztaty dotyczące sensu życia i wartości oraz pokazanie w jaki sposób funkcjonują obie półkule mózgu. Pokazuję młodzieży dlaczego jest istotne – z punktu widzenia neurobiologii – rozwijanie pasji i tworzenie oraz zatrzymanie się, paradoksalnie właśnie po to, by móc lepiej się zaangażować.
(zazwyczaj są to 2 godziny języka polskiego albo 1 h wychowawcza i kolejna lekcja).

3. Młodzież musi być przygotowana do spotkania, co znaczy, że wymyślają samodzielnie od 8 do 10 pytań, które przekazują przed spotkaniem wychowawczyni (mogą zapoznać się z wierszami w Między wierszami kawiarnia – księgarnia lub na moim Instagramie niby_tylko_wiersz).

4. Nauczyciel zostaje na obu lekcjach i jest tak samo wciągnięty w proces twórczy.

4. Jak wygląda rozliczenie? Jest to proste – zależy mi na promocji czytelnictwa i stworzenia swoistej mody na wiersze. Po co? Bo właśnie ta krótka forma literacka, dzięki zawartej w niej metaforze – zmusza do zatrzymania się i autorefleksji i dzięki temu pomaga połączyć się z wyższym wymiarem egzystencji, co jest w obecnych czasach niezbędne dla naszego gatunku.
Dlatego jeśli jakaś szkoła, rodzice czy uczniowie chcą mnie zaprosić, to na spotkanie autorskie zakupują w wydawnictwie MOVART tyle książek, ile jest uczniów w klasie. Książka kosztuje 39 zł, nie jest więc to jednostkowo jakiś ogromny koszt dla pojedynczego ucznia. Poza tym młody człowiek zostaje z lekturą.

Tak, że jeśli ktoś po zapoznaniu się z powyższym, jest zainteresowany, zapraszam na priv.

Pozdrawiam
Dorota