Konferansjerka dla zespołu Liquid Melody w Filharmonii Szczecińskiej

by Dorota

Konferansjerka w naszej przepięknej Filharmonii szczecińskiej za mną 🙂
To była ogromna radość – móc mówić do Państwa o miłości 😘

Koncert „Portrety miłości” zespołu Liquid Melody (w składzie Maria Radoszewska – skrzypce, wokal i Waldemar Zieliński – gitara) był przepiękną podróżą po różnych odsłonach i barwach miłości, które mam nadzieję, wszyscy przebywający w tym czasie na koncercie – nie tylko dotknęliśmy, ale i poczuliśmy ❤️

Ogromnie dziękuję Marii Radoszewskiej za zaproszenie mnie do bycia częścią tego pięknego, artystycznego wydarzenia. Twój głos sprawia, że niejedna dusza zaczyna śpiewać 🙂

To nie był koncert tylko o miłości pięknej i przyjemnej, dotknął on znacznie szerszych pojęć ukrytych w słowie „miłość”. Czym ona jest, jaka jest i czy aby na pewno wiemy co mamy na myśli używając jej imienia?

Czy miłość może nas dotknąć do samej głębi istnienia… i w jakich okolicznościach się ona przydarza? Czy musimy czekać aż do nas przyjdzie? Czy być może sami jesteśmy jej nadawcami? Czy jeśli zastąpilibyśmy słowo miłość pojęciami – troska lub obecność, musielibyśmy czekać aż ktoś nam ją da? W takiej sytuacji mogłoby się okazać, że jest ona tu, gdzie najbliżej, ukryta w naszym własnym sercu… Czy jeśli więc zagłębimy się do sedna naszej egzystencji, to czy nie dostrzeżemy, że miłość wynika z naszej własnej natury? Spontanicznie. Jak wielkie drzewo, które rośnie z maleńkiego nasiona? Dlaczego więc nie potrafimy jej dostrzec, szukając wciąż na oślep na zewnątrz? Wydaje się, że nic nie jest w stanie zapełnić tej pustki, pustki pustego serca… A może ono wcale nie jest puste? I nigdy nie było?…

POSTY Z TEJ SAMEJ KATEGORII: